Pojawiły się sygnały o próbach wyłudzenia pieniędzy od osób prowadzących działalność gospodarczą poprzez kierowanie do nich wezwań do zapłaty kwoty w wysokości 185 zł "celem uzyskania w ciągu 30 dni Certyfikatu Polskiej Inspekcji Pracy, okazywanego przy kontroli warunków pracy i zatrudnienia pracowników przeprowadzanej przez Inspektora Pracy Polskiej Inspekcji Pracy".
Te „zwolnienia" wynikające z przytoczonej ustawy, wymagają konsultacji ze związkami zawodowymi (lub przedstawicielom pracowników – art. 3 ust. 5 tej ustawy), podania powodów tych zwolnień, wskazania możliwości przekwalifikowania pracowników, ustalenia harmonogramu zwolnień, zawarcia porozumienia z zakładowymi organizacjami związkowymi, powiadomienia powiatowego urzędu pracy. Słowem mnóstwo roboty i w ogóle formalności jak i ograniczeń. No i te przepisy wymagają ... wypłaty odpraw zwalnianym pracownikom. Wysokość tej odprawy nie może przekroczyć 3 – krotności wynagrodzenia liczonego jak za ekwiwalent pieniężny urlopu wypoczynkowego. Wysokość odprawy jest uzależniona od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy (art. 8) i nie może przekroczyć wspomnianej 3 – krotności wynagrodzenia.
Ale do rzeczy. Jedna z moich klientek otrzymała wypowiedzenie zmieniające od pracodawcy, w którym obniżono jej wynagrodzenie o 1/3 w ramach, jak to uzasadniono, ujednolicania zasad wynagradzania obowiązujących u tego pracodawcy. Ta Pani, jak i inni pracownicy, zostali niespełna rok wcześniej przejęci przez tego nowego pracodawcę w oparciu o art. 23 prim 1 KP. I zagwarantowano im w okresie jednego roku czasu utrzymanie stanu zatrudnienia jak i dotychczasowych zasad wynagradzania. Złożone jej wypowiedzenie warunków pracy i płacy, dokonano w taki terminie, że miało ono zacząć obowiązywać po tym jednorocznym okresie ochronnym. I po tym rocznym okresie ochronnym, również miały zacząć obowiązywać nowe zasady wynagradzania co do dodatkowych składników wynagrodzenia. Z symulacji przedstawionej przez dyrekcję zakładu pracy, przedstawiały się one interesująco. Gdyby nie fakt, że miały one charakter ... uznaniowy, w przeciwieństwie do dotychczasowych zasad, które przewidywały obowiązek wypłacania dodatkowych składników wynagrodzenia, jeśli zostaną spełnione przewidziane w nich przesłanki. Dlatego też moja klientka nie przyjęła tych nowych warunków wypowiedzenia zmieniającego, bo nie tylko, że obniżono jej wynagrodzenie zasadnicze o 1/3, ale również „pogorszono" zasady wypłacania dodatkowych świadczeń jak premie itd., właśnie poprzez uzależnienie ich wypłat od „widzi mi się „ pracodawcy. No i miała tu rację, gdyż to poważna „degradacja zarobkowa", a nawet wręcz naruszenie godności pracownika co do wynagradzania. Pomijając te filozoficzne kwestię, to uznaliśmy, że doszło do pominięcia zasad zwolnień grupowych, bo w tym okresie czasu wypowiedzenia zmieniające otrzymała duża ilość pracowników. Tak duża, że w naszej ocenie wyczerpano przesłanki ustawy o tzw. zwolnieniach grupowych. No i w związku z tym należy się jej wyplata odprawy, gdyż pracodawca świadomie obszedł przepisy prawa pracy, żeby pominąć wszystkie wymogi odnośnie zwolnień grupowych, a przede wszystkim pominąć wypłatę odpraw. W przypadku mojej klientki , pracującej 26 lat u tego pracodawcy, odprawa wyniosła 3 – krotność wynagrodzenia i kształtowała się troszkę ponad 10 000 zł. (dziesięć tysięcy złotych). Ja, aby podeprzeć swoją argumentacje, pogrzebałem troszkę w orzecznictwie i przywołałem wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2000 r. (I PKN 79/00), który stanowi, że wypowiedzenie zmieniające, które ma tylko na celu radykalne obniżenie wynagrodzenia pracowników, a następuje w sytuacji spełniających przesłanki z ustawy o tzw. zwolnieniach grupowych, daje podstawę do wypłaty odprawy pieniężnej. Teraz wszystko leży w gestii Sądu Pracy. Ale liczę na wygraną. Szkoda tylko, że spośród grupy tych pracowników, ona jedna okazała się odważna i stwierdziła, że „tego tak nie zostawi". Natomiast pozostali pracownicy, którzy nie przyjęli nowych, niekorzystnych warunków wynagradzania, i ich stosunki pracy ustały, nadal boją się dochodzić swoich praw i żądać od byłego pracodawcy słusznej odprawy pieniężnej.
Adwokat dr Mariusz Poślednik
www.adwokatposlednik.pl
Adwokat dr Mariusz Poślednik
www.adwokatposlednik.pl